Placki ziemniaczane z gulaszem

Weekend to dla mnie zawsze czas wzmożonej aktywności w kuchni. Mąż nie idzie do pracy i może spędzić trochę więcej czasu z dzieciakami, a ja w tym czasie mogę wreszcie na spokojnie poszaleć przy garach:)

Składniki:

Gulasz:

około pół kg karkówki wieprzowej bez kości
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
po około 1/3 łyżeczki soli, czarnego pieprzu, pieprzu ziołowego, pieprzu czosnkowego
po pół łyżeczki suszonego tymianku, suszonego rozmarynu, suszonej natki pietruszki,
po 1 łyżeczce papryki słodkiej, suszonego oregano
2 - 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
350 ml gorącego bulionu drobiowo-wołowego
2 - 3 łyżeczki mąki ziemniaczanej albo kukurydzianej

Placki ziemniaczane: 

około 700 g obranych ziemniaków

1 średnia cebula

1 średnia obrana marchewka

70 g mąki

2 jajka

50 g płatków owsianych

1 płaska łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

oliwa do smażenia

Wykonanie:

Karkówkę kroimy w kostkę, cebulę kroimy w piórka, czosnek przeciskamy przez praskę. W większej misce mieszamy wszystkie sypkie przyprawy razem z koncentratem pomidorowym. W tym momencie radzę spróbować mieszanki. Jeżeli jest za mało słona można dosolić ale pamiętajcie, że bulion, którym będziemy podlewać mięso również jest słony. Można również zmienić proporcję przypraw wedle swoich upodobań.

Do miski z przyprawami wrzucamy karkówkę, dodajemy cebulę i czosnek i dokładnie mieszamy aby całe mięso zostało pokryte mieszanką. Przykrywamy miskę folią i odstawiamy do lodówki na około 2 godziny.

Po tym czasie całość przekładamy do rękawa do pieczenia, który nakłuwamy od góry w kilku miejscach i wkładamy go do naczynia żaroodpornego. Pieczemy 1 godzinę w temperaturze około 200 stopni. Po tym czasie nacinamy worek i zawartość przelewamy do żaroodpornego naczynia. Wlewamy połowę bulionu i pieczemy kolejne 10 minut. Do reszty gorącego bulionu dodajemy mąkę, dokładnie mieszamy żeby nie było grudek i dolewamy do mięsa. Całość mieszamy. Pozostawiamy w piekarniku na kolejne 10 - 15 minut. Po tym czasie mięsko powinno być już miękkie.

Teraz możemy zabierać się za placki.

Ziemniaki i marchew ścieramy na tarce o małych oczkach, cebulę kroimy na drobną kosteczkę i podsmażamy na łyżce oliwy aż się zeszkli. Płatki owsiane mielimy jak najdrobniej w blenderze. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Na rozgrzanej oliwie smażymy na złoty kolor średniej wielkości placki.

Gotowe polewamy gulaszem i obiadek gotowy.