Aby dynia Wam się nie znudziła zarządzam przerwę. Dziś mam dla Was idealną propozycję na weekendowe śniadanko. Pyszne i zdrowe bułeczki z ziarnami. Szybko się je robi, szybko piecze i szybko je. Świetne zarówno z samym masłem jak i z innymi dodatkami. W niczym nie przypominają sztucznych sklepowych wypieków. Mąż stwierdził, że przepyszne, a jemu naprawdę można wierzyć. Przekonajcie się sami.
Składniki:
50 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
250 ml ciepłego mleka
0,5 kg mąki np. pszennej albo mieszanki pszennej razowej i orkiszowej (ja użyłam takiej mieszanki)
40 g oleju
1,5 łyżeczki soli
po garści ziaren słonecznika, sezamu i siemienia lnianego
2 łyżki dowolnego miodu
1 żółtko
1 łyżeczka cukru
250 ml ciepłego mleka
0,5 kg mąki np. pszennej albo mieszanki pszennej razowej i orkiszowej (ja użyłam takiej mieszanki)
40 g oleju
1,5 łyżeczki soli
po garści ziaren słonecznika, sezamu i siemienia lnianego
2 łyżki dowolnego miodu
1 żółtko
Wykonanie:
Drożdże z cukrem zalewamy ciepłym mlekiem i mieszamy do rozpuszczenia.
W dużej misce mieszamy mąkę z solą i ziarnami. Wlewamy drożdże, dodajemy olej i miód. Ciasto wyrabiamy przez kilka/kilkanaście minut, aż będzie zwarte.
W dużej misce mieszamy mąkę z solą i ziarnami. Wlewamy drożdże, dodajemy olej i miód. Ciasto wyrabiamy przez kilka/kilkanaście minut, aż będzie zwarte.
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 15 minut. Po tym czasie ciasto wyciągamy i dzielimy na osiem porcji. Formujemy bułeczki i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 15 minut. Następnie smarujemy bułeczki żółtkiem i wstawiamy do nagrzanego do 210 stopni piekarnika. Pieczemy około 15-20 minut. Gotowe:)
Pycha, mimo tego, że zapomniałam dodać żółtka :) całusy Siostra!
OdpowiedzUsuńAcha no i Jagusia od wczoraj już sobie życzy tylko te bułeczki, zakazała piec mi chlebka :)
OdpowiedzUsuń